Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 29 kwietnia 2025 22:31
Reklama

Spowodował dwie kolizje i zasnął za kierownicą. Tłumaczył, że pił tylko Prosecco

Do niebywałego zdarzenia doszło w Szklarskiej Porębie. Pijany kierowca spowodował dwie kolizje, po czym w najlepsze, zasnął w rozbitym aucie. Policjantom tłumaczył, że nie mógł być pijany bo pił tylko Prosecco.

Policjanci z Komisariatu Policji w Szklarskiej Porębie zatrzymali 30-letniego mężczyznę podejrzewanego o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz o spowodowanie dwóch kolizji.
Do zdarzenia doszło 3 kwietnia bieżącego roku, we wczesnych godzinach porannych. Około godziny 7.00 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kierowcy, który na ulicy Mickiewicza w Szklarskiej Porębie uderzył pojazdem marki Skoda w ogrodzenie posesji, a następnie odjechał w kierunku Jeleniej Góry.

Mundurowi natychmiast podjęli działania i ruszyli na poszukiwania sprawcy. Chwilę później, we wskazanym kierunku, zauważyli uszkodzony pojazd marki Skoda, który zatrzymał się za … murem oporowym, w który wcześniej uderzył. Gdy funkcjonariusze podeszli bliżej, zobaczyli, że kierowca śpi.

Podczas interwencji policjanci od razu wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Badanie wykazało, że miał on 2 promile. 30-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia i dalszych czynności.

W rozmowie z funkcjonariuszami próbował bagatelizować sytuację. Tłumaczył, że nie spożywał mocnego alkoholu, a jedynie prosecco – lekkie wino musujące, które według niego nie powinno wpłynąć na jego zdolność do prowadzenia pojazdu. Jak przyznał, pił do godziny 6.00, a już godzinę później wsiadł za kierownicę.

Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie dwóch kolizji mężczyzna odpowie teraz przed sądem. Grozić mu może  kara pozbawienia wolności do 5 lat, utrata prawa jazdy oraz przepadek pojazdu.
Policja po raz kolejny apeluje o rozwagę i odpowiedzialność za kierownicą. Nawet niewielka ilość alkoholu może znacząco wpłynąć na zdolność do prowadzenia pojazdu, a skutki takiej lekkomyślności mogą być tragiczne - informuje
podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy KMP w Jeleniej Górze.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE:
Reklama
Reklama