Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 29 kwietnia 2025 16:46
Reklama dotacje unijne dla firm

Wściekły po wizycie w urzędzie. Ukradł tablice i wpadł po całości!

38-latek z Lubania po nieudanej rejestracji auta ukradł tablice urzędnikowi. Jeździł z cudzymi tablicami, bez prawa jazdy. Grozi mu 5 lat więzienia.

Lubań: Chciał zarejestrować auto, ukradł tablice – teraz może trafić za kratki!

Co zrobić, gdy frustracja sięga zenitu, a w urzędzie nie da się zarejestrować samochodu? Dla pewnego 38-latka z Lubania odpowiedź była prosta... choć zupełnie nielegalna. Postanowił ukraść tablice rejestracyjne z auta urzędnika. Jak się okazało, był to dopiero początek jego kryminalnej jazdy bez trzymanki.

Kradzież tablic rejestracyjnych z parkingu urzędu

Pod koniec marca 2025 roku mężczyzna zjawił się w urzędzie w Lubaniu, by zarejestrować swój pojazd. Niestety, procedura nie poszła po jego myśli. Rozgoryczony opuścił budynek, a chwilę później... ukradł tablicę rejestracyjną z samochodu zaparkowanego na urzędowym parkingu. Auto należało do jednego z pracowników urzędu. Jak nietrudno się domyślić – nie była to najbardziej przemyślana decyzja w jego życiu.

Drugi dzień, ta sama twarz – i tym razem z "atrakcją"

Następnego dnia mężczyzna ponownie pojawił się w urzędzie – najwyraźniej licząc na to, że nikt go nie rozpozna. Niestety (dla niego), twarz i styl bycia były na tyle charakterystyczne, że jedna z osób natychmiast go rozpoznała. Policja została wezwana na miejsce.

Tablice z Volkswagena i cofnięte uprawnienia

Podczas interwencji funkcjonariusze ustalili, że 38-latek kierował autem mimo cofniętych uprawnień do prowadzenia pojazdów. Na tym jednak nie koniec – pojazd, którym przyjechał, miał założone tablice rejestracyjne pochodzące ze skradzionego w 2024 roku Volkswagena. Jak widać, kreatywność nie zawsze idzie w parze z legalnością...

Garaż pełen niespodzianek

Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania, policjanci natrafili na więcej skradzionych tablic rejestracyjnych – w tym te z parkingu urzędu. Zostały one zabezpieczone jako dowody w sprawie. Jakby tego było mało, mężczyzna miał przy sobie niewielką ilość narkotyków, co dopełniło listę zarzutów.

Co dalej? Dozór policyjny i zakaz prowadzenia pojazdów

Decyzją prokuratora, 38-latek został objęty dozorem policyjnym i otrzymał zakaz prowadzenia pojazdów. Łącznie grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat. Sprawa trafiła do sądu, który zdecyduje o dalszym losie mężczyzny.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE:
Reklama
Reklama