Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 29 kwietnia 2025 20:46
Reklama

Szokujące morderstwo w Jeleniej Górze! 17-latek zadał ofierze 40 ciosów nożem!

17-latek z Jeleniej Góry oskarżony o brutalne zabójstwo 24-latka. Zadał mu ponad 40 ran nożem. Dwójka innych oskarżonych za pomoc w zacieraniu śladów. Sprawdź szczegóły przerażającej zbrodni!

Makabryczne zabójstwo w Jeleniej Górze. 17-latek zaatakował z zimną krwią

Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze skierowała do tamtejszego Sądu Okręgowego akt oskarżenia wobec 17-letniego mieszkańca miasta. Nastolatek został oskarżony o brutalne zabójstwo 24-letniego mężczyzny – czyn ten zakwalifikowano jako zbrodnię z art. 148 § 1 kk.

Czekał na ofiarę i zaatakował nożem. Ponad 40 ciosów!

Z ustaleń śledczych wynika, że 8 listopada 2024 roku, w godzinach wieczornych, młody sprawca udał się do domu ofiary w Jeleniej Górze-Sobieszowie. Gdy 24-latek wrócił do mieszkania, doszło do brutalnej szarpaniny. 17-latek zaatakował ostrymi narzędziami, zadając ofierze ponad 40 ran ciętych i kłutych – w głowę, twarz, szyję i przedramiona. Obrażenia doprowadziły do masywnego krwotoku i śmierci na miejscu.

Uciekł z miejsca zbrodni. Pomagała mu koleżanka i znajomy

Po dokonaniu zabójstwa sprawca uciekł do znajomego, gdzie przebywała również jego 17-letnia koleżanka. Tam zmywał z siebie krew i zmieniał ubranie. Zamiast wezwać policję, osoby te zawiadomiły matkę oskarżonego, która zabrała go do domu. Dopiero stamtąd 17-latek zadzwonił na policję i został zatrzymany.

Oskarżony nie przyznaje się do winy, ale był w pełni poczytalny

Sprawca został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa z art. 148 § 2 pkt 1 kk. Grozi mu kara od 10 lat więzienia do dożywocia. Choć nie przyznaje się do winy, biegli psychiatrzy uznali go za w pełni poczytalnego – nie stwierdzono choroby psychicznej, upośledzenia ani uzależnienia.

Pomogli ukryć ślady – teraz sami usłyszeli zarzuty

Wraz ze sprawcą oskarżone zostały dwie inne osoby: 17-letnia dziewczyna i 48-letni mężczyzna. Zarzucono im poplecznictwo – utrudnianie śledztwa i zacieranie śladów zbrodni (art. 239 § 1 kk). Grozi im kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Oboje przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia.

Decyzja sądu: areszt i zakazy

Główny oskarżony trafił do tymczasowego aresztu, gdzie przebywa do dziś. Wobec jego pomocników prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze: dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju i kontaktowania się między sobą.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE:
Reklama
Reklama