Do zdarzenia doszło na zboczach Wielkiego Szyszaka. Na skutek odniesionych obrażeń i trudnych warunków pogodowych, poszkodowana w górach osoba, nie była w stanie dalej kontynuować samodzielnej wędrówki.
Konieczne było przetransportowanie jej na noszach typu Kong. Teren był wyjątkowo wymagający, a oblodzenie dodatkowo utrudniało działania ratunkowe. W akcji uczestniczyło aż siedmiu ratowników, którzy z pełnym zaangażowaniem i profesjonalizmem zadbali o bezpieczne sprowadzenie poszkodowanej osoby na dół - informuje GOPR Karkonosze.
W szczytowych partiach Karkonoszy, powyżej 1000 m n.p.m., panuje obecnie intensywne oblodzenie, co znacząco utrudnia poruszanie się po szlakach. Dodatkowo prognozy na najbliższe dni przewidują silne wiatry, co jeszcze bardziej zwiększa ryzyko wędrówek w tych rejonach. Przed wybraniem się w góry, radzimy uwzględnić panujące warunki atmosferyczne oraz swoje przygotowanie i umiejętności.
Przeczytaj:
Napisz komentarz
Komentarze