Ze wstępnych ustaleń wynika, że młody kierowca audi, jadąc w kierunku Zgorzelca, najpierw zasygnalizował zamiar skręty w prawo, po czym gwałtownie skręcił w lewo. Jak podaje portal eluban.pl audi zjęchało wprost pod jadącego Volkswagena T4. Kierowca busa nie miał szans uniknąć kolizji i uderzył w bok audi.
Na miejscu jako jeden z pierwszych pojawił się będący poza służbą strażak PSP w Lubaniu, st. ogn. Arkadiusz Sarno - ratownik od razu przystąpił do działania.
Młody kierowca audi tłumaczył, że poczuł się źle i chciał zjechać na pobocze w prawo, po czym wykonał gwałtowny manewr w lewo. Busem, z którym zderzyło się audi podróżowało kilka osób. Nikt nie odniósł obrażeń, a kierowca który doprowadził do kolizji, trafił do szpitala na szczegółowe badania.
Napisz komentarz
Komentarze