Piesek został zauważony w korycie rzeki Olszówka przy ul. Asnyka w Olszynie. Na ratunek zwierzęciu przybyli strażnicy miejscy. Gdy przybyli na miejsce zauważyli wyziębione zwierzę, pokryte soplami lodu. Pies prawdopodobnie wpadł do rzeki, a potem zdołał wdrapać się na fragment zamarzniętego lodu. Samodzielne wydostanie się na brzeg było dla niego niemożliwe.
Wydostaliśmy psa z koryta Olszówki w niemal ostatnim momencie. Gdybyśmy to zgłoszenie dostali kilka godzin później, zwierzę raczej by zamarzło. Podejrzewamy, że ten piesek spędził tam kilka godzin, a biorąc pod uwagę fakt bardzo niskiej temperatury powietrza jaka panuje w ostatnich dniach, to cud że przeżył - informuje Komendant Straży Miejskiej w Olszynie.
Pies został przewieziony do Schroniska dla Małych Zwierząt Związku Gmin Kwisa w Przylasku koło Lubania gdzie trafił pod opiekę weterynarza.
Straż Miejska apeluje do właściciela psa o pilny kontakt – osobiście lub pod numerem telefonu 75 723 10 33.
Napisz komentarz
Komentarze