Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 19 marca 2025 10:59
Reklama dotacje dla firm

Zgorzelec. Bił, więził i zgwałcił ciężarną konkubinę. Kobieta zmarła

Mieszkaniec Zgorzelca został skazany na 12 lat więzienia za znęcanie się, ze szczególnym okrucieństwem, nad swoją konkubiną. W ostateczności kobieta zmarła. Biegły stwierdził, że przyczyną jej zgonu było ostre zatrucie metamfetaminą.

W wyniku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Zgorzelcu ustalono, że 36-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego, w okresie od od 3 do 29 września 2023 roku, w Gorlitz i Zgorzelcu, znęcał się ze szczególnym okrucieństwem nad swoją konkubiną.

Sprawca fizycznie i psychicznie znęcał się nad pokrzywdzoną ze szczególnym okrucieństwem. Traktował ją w sposób poniżający, zastraszał, obrażał słowami powszechnie uznanymi za obelżywe. Wielokrotnie bił pokrzywdzoną pięściami po całym ciele i twarzy, szarpał za włosy. Na skutek tych uderzeń kobieta doznała obrażeń w postaci rozległych podbiegnięć krwawych i otarć naskórka, a także rozległych ubytków włosów głowy i odwarstwienia tkanki podskórnej powłoki sklepienia czaszki, z wylewami krwawymi. Obrażenia te, zdaniem biegłego, naruszyły czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni - informuje Ewa Węglarowicz-Makowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. 

Ponadto z przekazanych przez stronę niemiecką materiałów wynika, że w dniach 15 i 16 września 2023 roku, sprawca zgwałcił swoją konkubinę, mimo iż wiedział, że jest ona  w 7 tygodniu ciąży. Pozbawił ją także wolności, zamykając w dniu 16.09.2023 roku, w Gorlitz, w mieszkaniu, bez pozostawienia jej kluczy i telefonu. 

Gehenna kobiety trwały przez wiele dni. W dniu 29 września 2023 roku para przyjechała do Jędrzychowic, niestety następnego dnia kobieta zmarła. Biegły stwierdził, że przyczyną  jej zgonu  było ostre zatrucie metamfetaminą.  

Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Zaprzeczył, aby w jakikolwiek sposób krzywdził konkubinę. Stwierdził, że nie wie, skąd u pokrzywdzonej na ciele obrażenia. Sąd nie dał mu jednak wiary. Biegli psychiatrzy, którzy zbadali oskarżonego orzekli, że nie jest on chory psychicznie, ani upośledzony umysłowo, a w  chwili zarzucanego mu czynu był poczytalny - informuje Ewa Węglarowicz-Makowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. 

21 października 2024 roku, Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze skazał 36-letniego mieszkańca Zgorzelca na 12 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.

Przeczytaj: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

15.11.2024 12:13
🤬🤬🤬

Marika 15.11.2024 08:50
Co za bydlak!!!!!!!!

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE:
Reklama
Reklama