Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 15 marca 2025 15:31
Reklama dotacje dla firm

Zgorzelec: Uważaj bo dostaniesz "karnego kut*sa". Samozwańczy szeryf wlepia naklejki na auta

Nie da się ukryć, że problem złego parkowania zdecydowanie dotyczy Zgorzelca. Rozjechane trawniki, zastawianie przejść dla pieszych i brak straży miejskiej do patrolowania ulic. Czy jest to jednak powód by "obdarowywać" kierowców wulgarnymi naklejkami?

Samozwańczy szeryf wlepia "karne kut*sy" 

Chyba każdy kierowca w Zgorzelcu chodź raz wkurzył się na innego kierowcę, który źle zaparkował. Nie da się ukryć, że z roku na rok w mieście przybywa samochodów, a miasto nie z gumy, trudno powiększyć je o miejsca parkingowe. Sytuacji parkingowej nie sprzyja brak straży miejskiej, która monitorowałaby, czy kierowcy pozostawiają swoje pojazdy zgodnie z przepisami. 

W Zgorzelcu możemy więc natrafić na samochodu pozostawione na trawniku, które zasłaniają przejście dla pieszych, pozostawione na miejscach dla osób niepełnosprawnych, zajmujące więcej niż jedno miejsce parkingowe czy zastawiające chodniki. Przykłady można mnożyć. 

Bezradność samorządu i policji w tej kwestii, najwyraźniej doprowadziła na skraj wytrzymałości jednego z mieszkańców Zgorzelca. Przemienił się w samozwańczego szeryfa, który przykleja na źle zaparkowane samochody "karne kut*sy", które mają stanowić swego rodzaju karę i nauczyć kierowców poprawnego parkowania. Czy jest to skuteczne? Może. 

Wulgarna naklejka budzi oburzenie 

"Karny kut*s" to wyjątkowo wulgarna naklejka, która budzi oburzenie. Zazwyczaj, na źle zaparkowany samochód, zostaje przyklejona na szybę lub maskę pojazdu. Czerwono-biała nalepka z hasłami typu "Zdrapujesz bo **ujowo parkuje" i "Karny kut*s za **ujowe parkowanie samochodem" oraz rysunkiem męskiego przyrodzenia wzbudza kontrowersje w przestrzeni publicznej, w której de facto poruszają się też dzieci. Nie da się ukryć, że ów naklejka widoczna jest z daleka i może wywoływać nie tylko złość u osoby parkującej, ale też zgorszenie wśród przechodzących osób. 

Czy "karny kut*s to niszczenie cudzego mienia? 

W sytuacji, gdy na naszej szybie lub nadwozi pojawi się wulgarna naklejka, zdarzenie możemy zgłosić na policję? Teoretycznie tak, jednak mundurowi niewiele mogą zdziałać. Zgodnie z przepisami, jest to szkoda nietrwała i odwracalna. Problem jednak stanowią wulgarne napisy na naklejce i obrazek, które mogą powodować zgorszenie. 

Za umieszczenie w miejscu publicznym nieprzeznaczonym do tego i bez zgody zarządzającego ogłoszeń, plakatów, napisów, rysunków itp. wg zapisu art. 63a, par. 1 kodeksu wykroczeń można nakazać przywrócenie stanu faktycznego lub 1 500 zł nawiązki. Gdy wspomniane plakaty czy rysunki są nieprzyzwoite, to art. 141 kodeksu wykroczeń przewiduje karę ograniczenia wolności, karę grzywny do 1 500 zł albo karę nagany.

Jeśli jednak umieszczane w przestrzeni publicznej wulgarne treści wywołują zgorszenie u osób postronnych, wtedy art. 51 kodeksu wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Co ważne, kluczowe tutaj „uczucie zgorszenia” musi zostać wywołane u osoby postronnej, która złoży zeznania jako świadek.

Warto więc po prostu parkować zgodnie z przepisami, a samozwańczemu szeryfowi radzimy odłożyć naklejki do szafy. Złe parkowanie natomiast, wato zgłaszać na policję. 

 


Autor: HAK


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ferdek 06.03.2025 17:42
Bo w internetach można

Karny Kulfon 06.03.2025 16:12
Skoro ta wulgarna naklejka budzi zgorszenie to dlaczego jej nie ocenzurowaliście? W przestrzeni internetowej poruszają się też dzieci

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE:
Reklama
Reklama