W czwartek wieczorem doszło do skażenia Nysy Łużyckiej substancją ropopochodną. Wciąż trwa oczyszczanie rzeki.
Substancja unosiła się na powierzchni wody, wypływała z upustu w okolicy Mostu Jana Pawła II w Zgorzelcu. Strażacy z KP Państwowej Straży Pożarnej w Zgorzelcu ustawili zapory elastyczne by wyłapać substancję z powierzchni wody. Następnie ustawili dodatkowe zapory doczyszczają składające się m.in. ze słomy. Zapory wciąż pracują na Nysie Łużyckiej tak by oczyścić wodę w rzece. Działania wciąż trwają - informuje Grzegorz Fleszar, zastępca Komendanta KP PSP w Zgorzelcu.
Niestety doszło do zagrożenia ekologicznego. Jak udało nam się dowiedzieć, w sprawie zostanie wszczęte postępowanie mające na celu wyjaśnienie, skąd substancja ropopochodna wzięła się w przepuście, który odprowadza wodę do Nysy Łużyckiej.
W czwartkowy wieczór na miejscu pracowali strażacy, policja, a także pracownicy wydziału zarządzania kryzysowego i ochrony środowiska przy UM Zgorzelec.
Sprawa jest rozwojowa.
Napisz komentarz
Komentarze