Podczas wczorajszej sesji Rady Gminy Zgorzelec, głos w sprawie zabrała przedstawicielka rady rodziców, Joanna Krawczak.
"Zostały pani dwie minutki" - mówiła do Joanny Krawczak, Przewodnicząca Rady Gminy Zgorzelec Anna Rakoczy.
"Będę mieć tyle ile będę potrzebowała i nie zamierzam z tego zrezygnować. Chcę żeby to wybrzmiało publicznie, również mediach - kontrowała Joanna Krawczak. Podsumowała, że tylko w oddziała przedszkolnych, szkoła w Żarskiej Wsi ma 114 osób. Wskazała też, że w innych szkołach, do których dzieci miałyby się przenieść, przedszkolaków jest mniej. Wskazała, że szkoła w Żarskiej Wsi jest bezpieczna, nowoczesna, jasna i pełna uczniów.
Joanna Krawczak podważyła też argumenty wójta Piotra Machaja, który w mediach wypowiadał się, iż do wskazanej placówki, z samej Żarskiej Wsi chodzi tylko 12 uczniów, a 13 dojeżdża do innych szkół, a ponad połowa uczniów dojeżdża do Żarskiej Wsi spoza terenu Gminy Zgorzelec.
Jest to oczywiście nieprawdą, bo dzieci obwodowych mamy 63, z gminy wiejskiej (red. Zgorzelec) mamy 7. Czyli naszych gminnych dzieci mamy 70. Spoza obwodu mamy 44. Obalam jeden z argumentów, zresztą nie jedyny - mówiła przedstawicielka Rady Rodziców Joanna Krawczak.
Cały wypowiedź Joanny Krawczak trwała około 14 minut.
Cały materiał wideo można obejrzeć poniżej:
Napisz komentarz
Komentarze