Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 16 marca 2025 12:23
Reklama

Romuald "Szakal" Ł. i Zbigniew K. zastrzelili pracownika kantoru. Czy czeka ich dożywocie?

Brutalna zbrodnia sprzed 33 lat wstrząsnęła Polską. Teraz sprawcy napadu na kantor w Zgorzelcu staną przed sądem! To będzie jeden z najgłośniejszych procesów!
Romuald "Szakal" Ł. i Zbigniew K. zastrzelili pracownika kantoru. Czy czeka ich dożywocie?

Brutalne morderstwo w Zgorzelcu – po 33 latach sprawcy staną przed sądem!

24 lutego 2025 roku prokurator dolnośląskiego pionu PZ PK skierował do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze akt oskarżenia przeciwko 79-letniemu Romualdowi Ł. i 72-letniemu Zbigniewowi K. Mężczyźni są oskarżeni o dokonanie brutalnego napadu rabunkowego w Zgorzelcu, który zakończył się śmiercią pracownika kantoru Cezarego Ł. i usiłowaniem zabójstwa właściciela kantoru Grzegorza C. Sprawcy ukradli wtedy zawrotną sumę – około miliarda starych złotych!

Przerażający napad w 1992 roku

Był 21 stycznia 1992 roku. Zgorzelec, Dom Handlowy Centrum przy ulicy Okrzei. Dwóch zamaskowanych napastników od kilku dni obserwowało kantor wymiany walut. Gdy około godziny 18:00 pracownicy kantoru wyszli z utargiem w skórzanej torbie, padły strzały. Cezary Ł. został śmiertelnie postrzelony – pocisk przebił jego ramię i płuca, powodując ostrą niewydolność oddechowo-krążeniową. Grzegorz C. cudem przeżył. Sprawcy zgarnęli pieniądze i zniknęli.

Jak wykazało śledztwo, mózgiem operacji był Romuald Ł., znany w przestępczym świecie jako „Szakal”. To on zorganizował broń, kryjówkę i miał decydujący wpływ na podział łupów. W morderczym ataku brał udział również Zbigniew K., wcześniej karany za usiłowanie zabójstwa aż trzech osób.

Zagadkowe śledztwo i przełom po latach

Sprawa wstrząsnęła całym krajem. Informacje o niej pojawiały się w mediach, a program „997” w lutym 1992 roku apelował o pomoc w ujęciu sprawców. Jednak pomimo szeroko zakrojonych działań śledztwo utknęło w martwym punkcie i 26 czerwca 1992 roku zostało umorzone.

Przełom nastąpił dopiero po trzech dekadach. Funkcjonariusze CBŚP, prowadząc nowe czynności pod nadzorem prokuratury, dotarli do nieznanych wcześniej informacji. Po analizie akt sprawy i przesłuchaniu nowych świadków udało się ustalić kluczowe fakty. To właśnie te dowody pozwoliły na postawienie zarzutów Romualdowi Ł. i Zbigniewowi K.

Czy czeka ich dożywocie?

W 1992 roku za zbrodnie tej skali groziła kara śmierci. Jednak po jej zniesieniu i reformie kodeksu karnego, oskarżonym grozi teraz kara dożywotniego pozbawienia wolności. Czy po 33 latach sprawiedliwości w końcu stanie się zadość? Proces przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze będzie jednym z najgłośniejszych w historii polskiego wymiaru sprawiedliwości!

Czytaj więcej, aby śledzić dalszy rozwój sprawy!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE:
Reklama
Reklama